środa, 5 czerwca 2013

Rozdział 9

*Oczami Nialla*


Wszedłem z chłopakami do domu i zobaczyłem że Oli śpi, więc mogę szybko coś dla niej zorganizować. Sam nie dam rady ale z pomocą chłopców i Danielle może być całkiem przyzwoicie . Zorganizowałem spotkanie w kuchni.
N.- Słuchajcie, musicie mi pomóc, ja nie mogę stracić Oli tym bardziej że nie zdążyłem się jeszcze nią nacieszyć. Ona na prawdę jest teraz dla mnie wszystkim, to dzięki niej co dzień znajduję siłę na pełno uśmiechu i wygłupy, dlatego musicie mi pomóc jej wszystko wytłumaczyć i zorganizować coś fajnego.
Z.- Wow Niall to było takie...takie...takie wzruszające !
Li.- Zayn bądź poważny, po pierwsze nie widzisz że to dla niego ważne ? A po drugie zamknij paszcze bo ją zaraz obudzisz i nic z tego nie będzie.
Z.- Dobra, dobra wyluzuj już pomogę, daj mi chwilę.
H.- Niall nie to żebym się czepiał czy coś w tym stylu ale to będzie trudniejsze niż Ci się wydaje.
N.- Wiem stary, ale ona jest tego warta. Powiedział ze łzami w oczach.
Lou.- Dobra. Chłopie weź się w garść przecież wszystko się uda.
N.- Mam nadzieje. A ty Danielle pomożesz ?
D.- Niellerku głupio się pytasz oboje jesteście moimi przyjaciółmi i ja na prawdę chcę waszego szczęścia tum bardziej że wiem jak Tobie na niej zależy i jak ona bardzo Cię kocha.
N.- Dziękuje.
H.- Dobra koniec tego gadania, bierzemy się do roboty, a więc, Danielle ty zajmiesz się jakąś romantyczną muzyką i zawieziesz Oli na plaże gdzie zrobimy jej niespodziankę, Liam do sklepu po kwiaty, Zayn kup jakiś ładny koszyk, poduszki, obrus, kocyk oraz jakieś dekoracje ja z Lou zajmiemy się jedzeniem.
Lou, Li, Dan, Z.- Dobra.
N.- No a ja ?
H.- A ty idź do sklepu i kup jej coś ładnego i zrób coś ze sobą bo wygladasz jak... a z resztą nie ważne.
N.- Dzięki ty to potrafisz pocieszyć.
H.- Nie no spoko nie ma za co.
D.- Harry, a skąd od razu wiedziałeś co przygotować ?
H. A no wiesz, wyobraźnia.
Z.- Ta jasne chyba to twoje wieczne oglądanie romansideł wyszło na jaw.
H.- Zamknij się !
Z.- Przecież nie ma się czego wstydzić że lubisz takie filmy.
H.- Yhh...
Wszyscy poszli w swoją stronę ja pochodziłem trochę po galerii aż w końcu natknąłem się na jubilera, przeglądałem bransoletki, naszyjniki, pierścionki aż w końcu natknąłem się na to czego szukałem był to pierścionek wyglądał tak:
 
Nie był wielki ale będzie idealnie wyglądać na jej delikatnych palcach.
Wróciłem do domu gdzie już wszyscy na mnie czekali a Oli dalej słodko spała ale u nas w pokoju gdzie przeniósł ją Liam, oni pojechali już a Danielle zaczęła mnie szykować i wkrótce miała się brać za naszą śpiącą królewne, na szczęście na plaże nie było daleko około 20 km. Wziąłem przysznic założyłem garnitur który naszykowała mi Danielle, ułożyłem włosy, wyperfumowałem się i pojechałem na plaże kiedy Danielle przygotowywała Oli kiedy dojechałem prawie wszystko było gotowe.

 *Oczami Oli*

O.- Dani ja nie chcę jechać na żadną impreze i tak wogóle to czemu jestem w pokoju Nialla jak jeszcze niedawno byłam nad rzeczką?
D.- Nie marudź i to Twoje niedawno było prawie 6 godz temu.
O.-No troszczke wypiłam ale byłam zła na Nialla a właśnie gdzie on jest ?
D.- Troszeczke ? Ostro Tobą sponiewierało gdyby nie Zayn to byś tu nie doszła, a Niall nie wiem gdzieś wyszedł do kina  chłopcami czy coś. No szyyyykuj się !
O.- No już dobra, dobra .
Po jakieś godzince byłam już gotowa i z Dan jechałyśmy na impreze. Jechałyśmy prawie pół godziny i zobaczyłam że jesteśmy na plaży.
O.- Dani, do cholery co my tutaj robimy?
D.- No nie spinaj się tak, zaraz zobaczysz to nie spodzianka.
Zobaczyłam że Dan szybko napisała sms-a, spojrzałam na nią wymownie a ona pocałowała mnie, wsiadłądo auta i odjechała. Wiedziałam do cholery że mnie tu zostawi, wiedziałam.
Jeszcze zza drzewa wyszedł Niall, mogłam się domyśleć przecież to było jasne że to zrobią, mendy.
O.- Niall błagam nie chce z Tobą rozmawiać zostaw mnie, proosze.
N.- Oli, ja też Cię proszę wysłuchaj mnie.
O.- Dobra ale masz 5 minut.
N.- A więc jak odebrałaś ten telefon to mówiła moja koleżanka Miranda.
O.- Ta jasne koleżanka...
N.- Dasz mi dokończyć ?
O.- Już nic nie mówie.
N.- No to była Miranda i ona grała z koleżankami w prawda czy wyzwanie i miała zadanie żeby tak do mnie powiedzieć ale niestety akurat musiała trafić na Ciebie.
O.- Nie kłamiesz ?
N.- Nie śmiałbym.
O.- Hahahahaha  no dobrze powiedzmy że Ci wierze dawaj dziubola. I bardzo namiętnie go pocałowałam.
N.- A teraz zapraszam na kolacje, piękności przodem.
O.- Niall lizusie!
Kiedy doszliśmy zaparło mi dech w piersiach tam było pięknie oni wszyscy się bardzo postarali.




Później poszliśmy do wody pomoczyć stopy i położyliśmy się w ciepłym piasku. Nas oboje znużyło spanie więc nie opieraliśmy się temu i usnęliśmy .

_______________________________________________________________________
Specjalnie dla Oliwia1423Smile :) to dzięki Tobie to napisałam xXx
Jak chcecie kolejny dajcie komenta :) buuuziakiii :************

piątek, 24 maja 2013

100 faktów o Harrym Stylesie

Harry Edward Styles - ur. 1 luty, Holmes Champel, Wielka Brytania

1# Uwielbia koty.
2# Lubi myśleć że jest romantyczny.
3# Chciałby mieć dziewczynę do której mógłby zadzwonić w środku nocy i porozmawiać, twierdzi że to słodkie.
4# Jego ulubionym zespołem jest Coldplay.
5# Zawsze całuje się na pierwszej randce.
6# Potrafi rozpoznać i nazwać dziewczęce perfumy  po zapachu.
7# Twierdzi że jeśli nie był by w 1D nadal byłby prawiczkiem.
8# Lubi dziewczyny z dobrym apetytem.
9# Mówi żę jest okropny w ukrywaniu swoich emocji.
10# Ma 4 sutki.
11# Najczęściej tweetuje ze swojego iPhona.
12# Jeśli byłby zwierzęciem zostałby szympansem.
13# Uwielbia swoją nagość.
14# Uderzył Lou swoim penisem w twarz.
15# Jego ulubionym filmem jest "love actually".
16# Nie znosi kiedy ktoś narzeka na swoją wagę.
17# Irytuje go jeśli ktoś spamuje na tt.
18# Cierpi na katar sienny.
19# To on wymyślił nazwę 1D.
20# Kocha orzechy.
21# Chciałby śpiewać jak Chris Martin.
22# Jego włosy kiedyś były proste.
23# Jest w orange.
24# Chce żeby Louis był świadkiem na jego ślubie.
25# Jego rodzice rozeszli się gdy miał 7 lat.
26# Cieszy się że jego mam znów z kimś jest.
27# Nie znosi majonezu.
28# Sądzi że jego najgorszą wadą jest chrapnie.
29# Boi się kolejek górskich.
30# Ma swoją szczęśliwą parę zielonej bielizny.
31# Jeśli jest na wygodnym łóżku może spać przez kilka dni.
32# Jeśli zostałby dziewczyną pierwsze co by zrobił to złapałby się za piersi.
33# Nie zbyt lubi czytać.
34# Chce się ożenić i mieć dzieci jednego dnia.
35# To on gotuje dla chłopców.
36# Gdy zakłada spodnie najpierw wkłada lewą nogę.
37# Uwielbia oglądać dziewczyny na ulicach.
38# Nie nawidzi palenia i dziewczyn, które palą.
39# Bardzo przejmuje sie zdaniem innych.
40# Lubi dziewczyny, które grają w tenisa
41# Chciałby być przez jeden dzień Davidem Hasselhoffem.
42# Jego pierwszym zauroczeniem byl Louis
43# Harry lubi mówić do swojej dziewczyny „kochanie” albo „słoneczko” .
44# Chciałby być Piotrusiem Panem, żeby wiecznie być młody.
45# Kiedyś jeździł na motocyklu zupełnie nago.
46# Jego pierwszym słowem było: „cat-kot”.
47# Pracował kiedyś w piekarni
48# Nie lubi kiedy fanki krzyczą i piszczą, kiedy on próbuje z nimi porozmawiać.
49# Jeśli myśli, że dziewczyną, którą lubi także go lubi zaprasza ją na randkę.
50# Raz wypił sól morską w swojej herbacie.
51# Raz na Halloween przebrał się na cheerleaderkę.
52# Kiedyś kiedy spał, chłopacy wyprostowali mu włosy, on obudził się z płaczem.
53# Myślę, że jeśli fani nas wspierają to my także powinniśmy ich wspierać i okazać im pomoc.
54# Mówi, że najbardziej romantyczną rzeczą jaką zrobił dla dziewczyny to napisanie dla niej piosenki.
55# Dziadek kupił mu maszynkę do karaoke, więc Harry i jego kuzyn nagrywali wiele piosenek Elvisa.
56# Jego pierwszy pies miał na imię Max
57# Zawsze po goleniu nosi czarną koszulkę polo.
58# Jest jedyną osobą w rodzinie, która ma naturalnie kręcone włosy.
59#Kiedyś myślał, że pudełko tamponów to ciastka i włożył je do buzi.
60# Umie mówić po francusku.
61# Gdy był młodszy był w Disneylandzie razem ze swoją siostrą Gemmą.
62# Harry bawil sie kiedyś z grupką fanek w chowanego
63# Harry powiedzial, ze był raz czy dwa na Directionowych tumblrach.
64# Harry kocha zabierać swoją dziewczynę na spacer w deszczu
65# Harry woli spokojne randki np. w domu lub jakąś kolację by mógł dobrze poznać dziewczynę.
66# Dziewczyny, które są związane z modą, naprawdę nie są tak ładne. ~ Harry Styles.
67# Jesteśmy zwykłymi nastolatkami. Nie jesteśmy robotami. ~ Harry Styles.
68# Kiedy mam dziewczynę, lubię mieć kogoś kogo mogę zepsuć. ~ Harry Styles
69# Lubię gdy mi na kimś zależy. ~ Harry Styles.
70# Podróżowanie nie jest aż takie złe! ~ Harry Styles.
71# Mam wrażenie, że obudziłem się z twarzową fryzurą i głosem, który jest niższy. ~ Harry Styles.
72# Harry twierdzi że Niall wygląda jak Furby
73# Najlepsza piosenka na walentynki wedlug Harrego: Chris de Burs – The Lady In Red .
74# Chce ogolić włosy na cele charytatywne.
74# Jego zdaniem najlepsze w byciu chłopakiem jest to, że czasem może zachowywać się jak idiota.
76# Nie chcemy odbierać Justinowi Bieberowi fanów, ale jeśli chcesz być Belieberem i Directionerem to jest fajnie
77# Jestem młody i mogę gotować, ale to grozi spaleniem domu.
78# Szukam ładnej dziewczyny, która ma talent i poczucie humoru i wydaję mi się też, że musi być dziewczyną?.
79# Kiedy miałem 9 lat miałem spotkanie i wtedy jakiś chłopak oblał moje spodnie, musiałem biec do łazienki je wysuszyć.
80# ”Harry jest zepsuty rano, nigdy nie wstaje, a kiedy już to zrobi jest ponury”.
81# Na podpisywaniu 5-letnia dziewczynka bardzo płakała, kiedy Harry ją zobaczyl otarł jej łzy i ona miała siedzieć z nim do końca dnia.
82# Louis:”Raz, kiedy spałem Harry mnie objął” H:”Ja spałem, a ty powiedziałeś, że jesteś dziewczyną i masz na imię Ashley”.
83# Niall nauczył go piosenki Never Let You Go Justina Biebera.
84# Niall:”Jeśli Harry nosi czapkę znaczy, że spał z kimś noc wcześniej”.
85# Nie lubi jak ktoś nie nawidzi reszty chłopaków.
86# Mówi, że jego „przyjaciel” jest ogromny.
87# Uwielbia dziewczyny, które nie mieszkają blisko niego, bo za każdym razem kiedy sie zobaczą będzie idealnie.
88# Mógłby umówić się z fanką, bo lubi dziewczynę za to kim jest i jesli jest fanką to jemu to nie przeszkadza.
89# Nie mam jakiegoś ideału dziewczyny, niektórych dziewczyn mogę nie polubić od razu ale z czasem zaczynam je lubić bo ich osobowość jest bardzo atrakcyjna
90# Lubię kogoś z kim mogę ciekawie porozmawiać
91# I zawsze szukam kogoś kto mógłby dotrzeć też do moich rodziców.
92# Louis: Słyszałem jak Harry mówi raz do siebie przed lustrem – Harry, jesteś zbyt seksowny! a te loki …
93# Hazza myje swoje włosy raz w tygodniu.
94# Harry nosi spodnie luźne w kroczu.
95# Harry: brakuje mi kogoś z kim mógłbym po prostu chwilę posiedzieć.
96# Harry sądzi że Liam i Danielle kiedyś się pobiorą.
97# Gdybyś mógł zmienić nazwę One Direction (Jeden Kierunek) na co byś ją zmienił? Harry : Jeden krok.
98#Co jest najdziwniejszą rzeczą jaką kiedykolwiek o sobie czytałeś? Harry : To, że już nie żyję na Twitterze.
99# Kto jest najmądrzejszy? Chłopcy : Harry. Harry : Jak? Dostałem najmniejsze wykształcenie..
100# Harry raz dał Niallowi 20 funtów żeby zrobił mu kanapkę on wziął kasę , zrobił kanapkę … i ją zjadł
___________________________________________________________________________________
Jeśli będziecie chcieli fakty z Liamem lub Lou napiszcie w komencie xXx ;*

sobota, 20 kwietnia 2013

Fakty ?

Chcecie kolejne fakty o Louisie, Harrym lub Liamie ?  Jeśli tak to napiszcie w komencie o kim :)

piątek, 19 kwietnia 2013

środa, 20 marca 2013

Rozdział 8

*Oczami Oli*


Obudziłam się około 14 tak jak reszta, zeszłam na dół razem z zaspanym Niallem  i pomogłam Danielle w przygotowywaniu śniadania, bo sama jak by miała robić śniadanie dla tych głodomorów no to ja jej współczuje. Po chwili naleśniki, jajecznica, tosty i jakieś kanapki były już skończone, a Niall oczywiście jak usłyszał że jedzenie już czeka na stole, gwałtownie się rozbudził i usiadł na krzesełku. Do nas doszła też reszta pijaków.
J.- Smacznego.
N.- A ty Oli nie jesz ?
J.- Mam takiego kaca że dzisiaj nic nie przełknę prócz aspiryny i wody.
N.- Ojtam, ojtam, Oli dasz rade, nie pękaj maleńka.
J.- Odezwał się wielki.
N.- Wiesz zawsze trochę wyższy.
J.- Yhym, dobra, dobra, nie marudź tylko jedz, bo Ci zabiore.
Z.- No właśnie bo Ci jedzenie zabiore!
N.- A chcesz żebym Ci odgryzł rękę ?
J.- Dziękuje Ci Zayn.
N.- Hej, on mi tu grozi a ty mu jeszcze dziękujesz ?!
J.- Nie pękaj maleńki. Powiedziałam i wytknęłam mu język.
N.- Hahaha, bardzo śmieszne.
J.- Dobra ja ide się przebrać, bo muszę wyjść trochę na dwór.
Poczekaj to my idziemy z Tobą. -Krzyknęli Zayn, Hazza i Lou prawie równo.
J.- Hahahahaha okey, za 10 minut na dworze.
Wszyscy rozbieglismy się po pokojach  żeby się naszykować, zostawiając ten wielki bajzel w kuchni a Danielle z Liamem poszli już do niej do domu.
Po chwili już wszyscy byliśmy na dworzu a na murku leżał telefon Nialla który właśnie zaczął wibrować więc nacisnęłam zieloną słuchawkę i odebrałam .
*Rozmowa*
J.- Halo ?
M.- Hej kocie stęskniłam się za Tobą,kiedy do mnie wpadniesz. łóżko już gotowe.
J.- Co ?!
M.- Niall ?
J.- Nie, jego była dziewczyna suko !
 Chłopcy usłyszeli jak się drę do tego telefonu i biegli już w moją stronę  nie chciałam im mówić co się stało więc zostawiłam telefon na murku i wybiegłam z ich posiadłości. Biegłam w stronę sklepu po wódkę, wczoraj było dobrze wtedy czułam się dobrze jak byłam pijana, więc teraz pewnie też podziała.
Weszłam do jakiegoż sklepu z alkoholami i kupiłam litr wódki. Poszłam nad rzekę, tam było pięknie, cisza, spokój. Zdążyłam już wypić połowę butelki dlatego szłam nieco chwiejnym krokiem. Posiedziałam już tam z 15 minut została już tylko 1/4 butelki, ale usłyszałam jak w moją stroną zbliżają się chłopcy. Nie, nie teraz ! Nie chce GO teraz widzieć mogę siedzieć z chłopcami, ale nie z NIM ! Nie ma mowy ! Wstałam jakioś z pod tego drzewka i spojrzałam na nich.
N.- Oli, proszę posłuchaj mnie!
J.- Zapomnij, Ty już swoje zrobiłeś !
N.-  Ale to nie tak jak myślisz!
J.- Darowałbyś już sobie to tandetne powiedzonko! Wkurwiasz mnie!
Powiedziałam i zostawiłam  tam chłopaków a sama szłam chyba w stronę centrum miasta.
No ale oczywiście musiał za mną  biec Zayn bo jakże inaczej.
Z.- Oli, zaczekaj, gdzie idziesz ?
J.- Do Polski.
Z.- Na pieszo ?
J.- Tak.
Z.- A mogę iść z Toba ?
J.- Jak musisz.
Z.- Ale wiesz co, mi się wydaje że polska jest w tamtą stronę. ( wskazał mniej więcej w stronę domu )
 J.- A no, tak, tak, masz racje, ale wiesz mam kilka procent we krwi, sam rozumiesz.
Z.- No oczywiście że rozumiem.
Weszliśmy do domu a Zayn kazał usiąść mi na kanapie, a sam poszedł do kuchni. Mi nie było teraz dużo potrzeba więc usnęłam tam.


*Oczami Nialla*

Jak Oli pobiegła z przed domu zobaczyłem że dzwoniła Miranda, moja przyjaciółka. Jak się okazało grała w "Prawda czy Wyzwanie" i miała wyzwanie żeby zadzwonić do mnie i tak powiedzieć.Akurat wtedy musiała odebrać Oli, teraz nawet nie chce mnie słuchać, kiedy ja kocham ją z całego serca. To uczucie mnie dobija, dobrze że chociaż chłopcy są przy mnie i  trzymają moją stronę. Mimo tego co ona mówi nie poddam się i będę o nią walczyć to nie może się tak szybko skończyć, nie ma mowy. Pójde do tego domu i jeśli tam będzie będę się z nią kłócić do upadłego.
_____________________________________________________________________________

Proszę jeśli wam się to w miarę podoba to skomentujcie, bo widze że z dnia na dzień jest więcej wyświetleń ale zero komentarzy więc nie wiem czy jest sens to pisać czy tez zostawić to wszystko w cholere, więc jęsli czytasz to komencik. xXx

środa, 13 marca 2013

Rozdział 7

*Oczami Danielle*

Ide do domu chłopaków na grilla. Mam tam poznać dziewczynę Niallera, z jednej strony się cieszę bo możliwe że będę miała przyjaciółkę ale z drugiej jestem stremowana, no bo jeśli mnie nie polubi, wtedy będę czuła się dziwnie w obecności jej lub Nialla a jego widze często jak przychodzę do Liama. Ja jestem bardzo dobrze nastawiona co do Oli jeśli dobrze pamiętam to właśnie tak miała na imię. No ale cóż zaraz będę na miejscu i się przekonam jak to tam z nami będzie.

*Oczami Oli*

Usłyszałam dzwonek do drzwi i wysłałam Liama żeby je otworzył chociaż pewnie i tak sam z siebie by tm poszedł. Ja wstałam ogarnęłam szybko jeszcze moje włosy i po chwili ujrzałam w salonie przepiękną, wysoką dziewczynę o ciemnej karnacji, kręconych włosach była bardzo zgrabna. Po prostu jak z bajki.
J.- Hej jestem Oliwia ale mów i Oli tak będzie szybciej. Powiedziałam z uśmiechem i wyciągnęłam w jej stronę rękę.
D.- Cześć, a ja Danielle ale mów mi Dan albo Dani. Powiedziała i ukazała zwoje śnieżno-białe żabki.
Lou.- Siema Dani!!!!
D.- Hej Lou !
H.- Siemanko Dan !
D.- Hej Hazz !
N.- No to co idziemy jeść !
Z.- Tak, zgłodniałem już.
Poszliśmy do ogrodu i usiedliśmy przy stole. Wzięłyśmy z Danielle po drinku i zaczęłyśmy gadać o babskich sprawach, a chłopaki wsuwali jakieś tam mięso.

*3 godziny później*

Wszyscy byliśmy już nieźle wstawieni a chłopcy wpadli na jakże świetny plan żebyśmy się pokąpali w basenie.
D.- Ale ja nie mam kostiumu.
Z.- To kąp się w ciuchach.
D.- Ale głupio się będę czuła jak sama będe w ciuchach pływac.
J.- A więc wszyscy wskakujemy w ciuchach, żeby Dani było raźniej.
D.-No dobra.
Wskoczyliśmy do wody i zaczęliśmy się podtapiać. Niestety niedługo zaczęło robić nam się chłodno dlatego przenieśliśmy sie do domu i zaczęliśmy grać w butelke ale wybieraliśmy czy chcemy prawda czy wyzwanie. Oczywiście pomysł był zboczucha (czyt. Hazzy) Hazza kręcił i wypadło na Zayna.
H.- No to Zayn, prawda czy wyzwanie ?
Z.- Wyzwanie.
H.- Hmm... a więc wyjdź na ulice w samych majtkach i przebiegnij się po ulicy.
Myślałam że zacznie się sprzeciwiać, ale on rozebrał się, wyszedł na ulice i zaczął biegać. Wszyscy się z niego śmialiśmy. Wróciliśmy do zabawy. Wypadło na mnie.
Z.- Co wybierasz ?
J.- Wyzwanie.
Z.- Odważna jesteś.
J.- Tak, tak wiem.
Z.- Powiedziałbym coś innego ale ze względu na to że jesteś z Naillem zatańcz tyko taniec erotyczny.
J.- Ty zboczeńcu.
Z.- Już  nie raz to słyszałem. Do dzieła...
J.- Yhym...
Zaczęłam mechać biodrami i obkręcać się oraz robić dziwne minu tak żeby to jakoś w miare wyglądało, bo nie chciałam tego robić. A później te wszystkie zboczuchy porozbierały się i nagrywali Harlem Shake, próbowali jeszcze nas namówić żebyśmy się rozebrały i tańczyły z nimi ale się nie dałyśmy. I dalej film mi się urwał...
__________________________________________________________________________________
Proszę was dawajcie komenty bo tak to nie wiem czy mam pisać czy nie.

wtorek, 12 marca 2013

100 faktów o Zaynie Maliku

Zayn Javadd Malik ur. 12.01.1993r. w Bradford w Wielkiej Brytanii 

1# Lubi dziewczyny, które grają trudne do zdobycia.
2# Lubi kiedy dziewczyna ma pomalowane paznokcie na różowo.
3# Lubi dziewczyny z ciemnobrązowymi, długimi włosami.
4# Lubi dziewczyny ze średnim biustem, długimi nogami i tyłkiem z tzw. dobrej firmy.
5# Uwielbia inteligentne dziewczyny.
6#  Twierdzi że rozumie kobiety lepiej niż przeciętny facet.
7# Mówi że będzie bardzo opiekuńczym chłopakiem.
8# Powiedział że nie umie pływać ale gdyby jego dziewczyna się topiła, zanurkowałby.
9#  Czeka na dzień w którym zaśpiewa swojej dziewczynie "Let Me Love You" bo będzie w niej naprawde zakochany.
10# Kiedyś umówił się na 3 randki tego samego dnia.
11# Twierdzi że jest pieszczotliwym facetem.
12# Lubi kiedy dziewczyna pachnie wanilią.
13# Zayn lubi dziewczyny z naturalnym pięknem.
14# Może być z fanką ale ma go kochać za to jaki jest.
15# Mógłby być z modelką ale woli mieć zwykłą dziewczynę.
16# Lubi dziewczyny które noszą kapelusze.
17# Zapytany o to czy woli szczupłe czy kształtne kobiety odpowiedział "Zdecydowanie kształtne"
18#  Chciałby mieć dziewczyne z którą mogliby przemówić całe dnie i noce, żeby mówili sobie wszystko.
19# Woli dzwonić do dziewczyny niż pisać sms-y. Wtedy może przekazać jej wszystkie emocje.
20# Chciałby dziewczyne która powtarzałaby że jest brzydka a on mógłby mówić jej że jest piękna.
21# Gdy był mały obiecał że nigdy nie zmusi dziewczyny by się w nim zakochała.
22# W wieku 3 lat miał obsesje na punkcie papieru.
23# Kiedy miał 5 lat przewrócił się na wtyczkę i ona utkneła w jego głowie.
24# Pierwszy list miłosny napisał w wieku 8 lat, wybranka dostała kartkę z napisem " I like you"
25# Jak miał 6 lat wyrzucił telewizor przez okno
26# Gdy był mały sądził że żadna dziewczyna się w nim nie zakocha.
27# Kiedy był mały myślał że numer telefonu to cena jaką trzeba za niego zapłacić
28# Gdy był mały ciągle jadł papier
29#  Ma małe znamie koło wargi.
30# Gdy jest pijany zabawnie tańczy.
31# Chciałby wymienić się głosem z Niallem.
32# Jeżeli miałby być zwierzęciem byłby  lwem.
33# Mówi że jeśli byłby dziewczyną poślubiłby Liama.
34# Nie lubi swoich ust. 
35# Jego hobby to rysowanie.
36# Jest blisko ze swoją młodsza siostrą i prosi jąo rady w sprawie dziewczyn.
37# Jest dumny z tego że jest muzułmaninem.
38# Jego ulubionym kolorem jest niebieski.
39# Pisał piosenki i wiersze zanim stał .się sławny.
40# Imię Zayn po arabsku oznacza piękny.
41# Z pochodzenia jest pakistańczykiem
42# Powiedział że jego idealny pocałunek będzie na dachu w świetle księżyca.
43# Ma zwyczaj przygryzania dolnej wargi.
44# Zawsze ma przy sobie małe, okrągłe lusterko.
45# Gdyby Zayn nie był w zespole uczyłby angielskiego.
46# Louis uważa że Zayn ma dziwacznie duże ręce.]
47# Kiedy mu się nudzi wpisuje swoje imie i przegląda stronki.
48# Przebijał ucho 7 razy.
49# Kiedyż Zayn napisał na twitterze do mężczyzny "babe" bo myślał że jest kobietą.
50# Kiedy denerwuje Liama, ten się na niego obraża dopóki Zayn go nie przytuli.
51# Jego ulubioną serią książek jest Harry Potter.
52# Najsłodszą rzeczą jaką zrobił było kupienie siostrze biletu na koncert Biebera.
53# Próbuje rzucić palenie, bo wie że jego fanom to się nie podoba.
54# Zayn zjadł kiedyś ostatniego chipsa, a Niall za kare chciał mu odgryźć rękę.
55# Jego ulubione powiedzonko to "Vas Happenin ?!"
56# Kiedy wygłupiali się z Liamem niechcący się pocałowali ale nie wzięli sobie tego do serca.
57# Czasami całuje Liama w policzek.
58# Lubi pikantne jedzenie.
59# Jest typem niegrzecznego chłopca, został wywalony ze szkoły.
60# Ma inne motto życiowe każdego dnia.
61# Nienawidzi kiedy Niall śpiewa operowym głosem.
62# Zapytany o jego ciało odpowiedział "Louis mówi że jest gorące"
63# Zayn: Chcę włosy Harrego, pośladki Louisa, oczy Nialla i śmiech Liama , Niall:Chcesz być jak Ken.
64# Potrafi wykonać około 70 podbić piłką bez jej upadku.
65# Jeśli ludzie mówią za plecami, to znaczy że jesteś przed nimi ~ Zayn Malik
66# Nikt w zespole nie jest gejem, przeprosiny dla naszych fanów, którzy są gejami, lubimy nasze dziewczyny. ~ Zayn Malik
67# Podejmij ryzyko, jeśli chcesz znaleźć miłość ~ Zayn Malik
68# Lubi "łamać"stoły.
69# Macha do fanów z samochodu, a następnie odjeżdża.
70# Sądzi że nie ma lekarstwa na One Direction Infection.
71# Kocha Nike.
72# Uwielbia być w centrum uwagi.
73# Niechcący złamał krzesło po koncercie na meet&greet.
74# Mówi że nie mógłby żyć bez kurczaka.
75# Jego włosy mają 6 cm.
76# Gdy ma problem idzie do Liama.
77# Uważa że Liam jest jednym z największych wokalistów naszych czasów.
78# Kiedyś dał swój naszyjnik Liamowi żeby zawsze być przy nim.
79# Jego ulubionymi owocami są pomarańcze.
80# Nosi na sobie miks dwóch wód kolońskich.
81# Uwielbia bajki Disneya.
82# Liam: Jeśli Zayn jest zmęczony, nie ważne kim jesteś, on zaśnie w twoich barkach.
83# Kiedy miał 4 lata, przyjaciółka rodziny zaszła w ciąże. Jednego dnia płakała przez to, a Zayn do niej podszedł i powiedział "Nie martw się, może nie jest twoje"
84# Lubi słodkie perfumy.
85# Lubi gorącą czekoladę.
86# Przed X-factorem tata Zayna nie słyszał jak jego syn śpiewa.
87# Wygolił Hazzie H na nodze gdy ten spał.
88# Trzymał rękę Harrego gdy Hazza robił sobie tatuaż.
89# Jesteśmy dobrze nastawieni do antyfanów, dopóki mamy nasze dziewczyny, jesteśmy silni.
90# Zayn: Halo? Lou:  (udający głos dziewczyński) O MÓJBOŻE ZAYN JESTEM TWOJĄ NAJWIĘKSZĄ FANKĄ ! Zayn: Cześć Louis.
91# Zayn:Mama Harry'ego jest bardzo miłą kobietą. Niall:No, jest gorąca.
92# Zayn'a ciężko wyciągnąć z łazienki, bo układa sobie włosy
93# Nie nazywaj dziewczyny flirciarą jeśli tylko jest miła i nie mów o niej że ma obsesje jeśli ona po prostu jest zakochana ~ ZaynMalik
94# Gdyby Zayn mógł wymienić się na jeden dzień miejscami z którymś z chłopaków, chciałby być Louisem.
95# Zayn wolałby utknąć w klatce z 10 lwami niż w basenie z 10 rekinami
96# Gdy gdzieś wychodzę, muszę dokładnie sprawdzić to miejsce ~ Zayn Malik
97# Zayn: nie jestem typem osoby która ma dużo przyjaciół. Mam ich kilku, ale oni są tymi prawdziwymi. Myślę że takich przyjaciół jest o wiele trudniej znaleźć.
98# To Zayn zaczął mówić "It's peng" za każdym razem gdy podobał mu się ubiór/wygląd fanki. Teraz mówią tak wszyscy.
99# Louis raz płakał Zaynowi w ramionach kiedy był pijany.
100#  Reporter: Kiedy ostatni raz pękaliście ze śmiechu? Harry: Niedawno byliśmy razem w kinkie, przebiegała obok nas dziewczyna z dużym wiaderkiem popcornu. Nagle potknęła się i cały popcorn rozsypał się jej na podłogę! Niall: Tak to było zabawne! Musimy przyznać, że lubimy śmiać się z czyjegoś nieszczęścia (śmiech). Zayn: Dla mnie najśmieszniejsze było to, że Louis wstał, podniósł garść popcornu i ....zjadł go! Louis: Szkoda by było, gdyby się zmarnował! 


_________________________________________________________________________________
Z kim kolejne fakty ? 


poniedziałek, 11 marca 2013

Rozdział 6

* Później, oczami Nialla *

H.- Już wiem zróbmy sobie grilla w ogrodzie !
Lou.- Ale dzisiaj nie jest zbyt ciepło.
H.- To wolisz siedzieć w domu ?
Lou.- Ale ja nie chce się przeziębić.
J.- Oj nie marudź walniesz  kilka szybkich i będzie Ci ciepło.
Li.- No właśnie, a ja zaprosiłbym Danielle.
O.- Ja też jestem za, bo chce poznać dziewczyne Liama.
H.- A więc postanowione, robimy grilla.
Lou.- No dobra niech wam będzie ale wy wszystko przygotowujecie.
N.- Spoko, ale zaraz.
Li.- Nie zaraz, tylko teraz leniu.
N.- Nie, ja dopiero zjadłem śniadanie, Oli obroń mnie !
O.- Przykro mi, marsz do kuchni robić jedzenie !
N.- O mój boże za jakie grzechy oni się nade mną się tak znęcają ?
Li.- Wiesz co Oli ja nie sądzę że to jest dobry pomysł żeby on przygotowywał jedzenie, jeśli chcemy jeść coś na tym grillu.
O.- Niall zmiana planów bierzesz ściere, fartuszek i szorujesz podłoge.
N.- No ale dlaczego ?
O.- Nialler czy ty wiesz jak ja Cię kocham ?
N.- Już ide.
Wszyscy zaczęli się śmiać a ja poszłem po tą głupią szmate  bo w domu oczywiście nie mieliśmy mopa. To była dla mnie męka, sprzątać tak od razu po śniadaniu ? Przecież to nie normalne, jak byśmy nie mogli sobie poleżeć chwile i dopiero zacząć coś robić, ale przecież nie, bo trzeba teraz już zacząć robić.

* Oczami Oli *

Li.- O jej, jak to miło widzieć Nialla sprzątającego.
N.- Hej! Mam większy porządek w pokoju niż ty !
Li.- Bo mieszkasz z Oli.
N.- No okey może to jest jeden z przykładów dlaczego tam jest porządek.
Li.- Jeden z przykładów czy jedyny ?
N.- No dobra wygrałeś !
J.- Niall nie gadaj tylko sprzątaj !
Li.- No właśnie Niall sprzątaj.

N.- Nie ma mowy bez całusa nic więcej nie zrobie.
J.- Ale ja do Ciebie nie podejde bo mam brudne ręce od tych szaszłyków .
N.- Oj tam przebiore się. Powiedział i przytulił mnie.
J.- A no to skoro tak mówisz. Wzięłam szybko ketchup i wysmarowałam mu nim koszulke.
N.- Osz ty, chodź no przytul się !
J.- Zapomnij, nie ma mowy !  Zaczęłam przed nim uciekać do łazienki, ale nie zdążyłam zamknąć drzwi i Niall wziął mnie na ręce i odkręcił wode w wannie.
J.- Ej, poczekaj mam telefon w kieszeni !
N.- To go wyciągaj.
J.- To mnie postaw na ziemi.  Horan mnie odstawił a ja szybko wybiegłam z łazienki zabierając klucz i zostawiając go tam zamkniętego zeszłam na dół.
N.- Oli wypuść mnie !   Słyszałam z góry.
J.- Tak, tak, już biegne.
Li.- hahahahaha!
J.- Dzwoniłeś do Danielle?
Li.- Tak, bedzie za 15 minut.
J.- A grill ?
Li.- Harry już rozpalił. 
J.- To wypuść tego dzieciaka z łazienki jak możesz.
L.- Okey. Pobiegł na góre i po chwili zszedł razem z przebranym Horanem.
My usiedliśmy w salonie i czekaliśmy na Danielle .

__________________________________________________________________________________

Prosze jeśli czytacie to komentujcie :*

środa, 27 lutego 2013

Rozdział 5

* Rano, oczami Oli *

Rano wstałam bo słyszałam śmiechy z kuchni. Powoli zeszłam na dół i zobaczyłam Daddy'ego z Louim robiących śniadanie.
J.- Hej , co tam pichcicie ?
Li.- Siemka, naleśniki.
Lou.- Hej !
Li.- A ty co tak wcześnie wstałaś ?
J.- Bo was usłyszałam jak się śmiejecie.
Z góry zeszli Harry i Zayn
J.- Dzień dobry !
H, Z.- Cześć. Powiedzieli zaspani i usiedli przy stole.
Lou.- Dlaczego już wstaliście ?
Z.- Ja was usłyszałem a ty Harry ?
H.- Spierdoliłem się z łóżka. Wysapał.
Wszyscy zaczęliśmy sie śmiać, prócz Harrego oczywiście.
J.- Dziwne że Niall się nie obudził
Z.- Tego to nawet trzecia wojna światowa nie obudzi !
J.- Haahahah, a właśnie zapomniałam wam powiedzieć że mam dla was prezent.
Lou.- Co to ?! Ja uwielbiam niespodzianki !
J.- Poczekaj zaraz przyniose.
Lou.- Czekam!
Wbiegłam szybko na góre i wyciągnęłam kredki z mojej torebki. Na dole moje prezenty schowałam za plecy i podeszłam najpierw do Zayna.
J.- No Zayniś to dla Ciebie bo ty jesteś taki szalony i cool jak Barbie. Powiedziałam i podałam  mu kredki z Barbie.
Z.- Oli ja nie wierze, zawsze o takich marzyłem !
J.- Dla Ciebie z Little Pet Shop bo na okładce jest kotek a ty je lubisz. Powiedziałam z uśmiechem.
H.- Wow! Oli ten przezent jest tak cudowny że aż nie wiem co powiedzieć ! Dziękuje !
J.- Teraz czas na Ciebie Liam.
Lou.- Hej! A czemu ja ostatni ja najbardziej czekałem!
J.- Dlatego żeby się nad Tobą troszeczke poznęcać. Powiedziałam  i pokazałam mu język na co on odpowiedział tym samym.
J.- Dla Ciebie  ze spider-men'em bo musisz pilnować całej tej zgrai więc jesteś najodpowiedzialniejszy.
Li.- No nie spodziewałem się Takiego cuda!
Lou.- No wreszcie ja.
J.- A dla Ciebie są z Hello Kitty.
Lou.- No ale dlaczego z Hello Kitty ?
H.- Bo ty masz fajny tyłek!
J.- Widzisz ? Nawet Harry wie dlaczego.
Wszyscy zaczęliśmy się śmiać, a na dół zszedł Niall.
N.- Hej księżniczko! Podszedł do mnie i zaczął namiętnie całować. 
Z.- Taa.. Niall  miło że się z nami przywitałeś !
N.- A no tak, cześć ! A skąd wy macie takie wyjebane w kosmos kredki ?
Li.- A to prezent od Twej  udawanej dziewczyny.
N.-Oli wcale nie udaje.
Z.- Jak to nie ?
Oli.- Jeja Niall musiałeś wygadać ?
N.- Tak jakoś mi się wymskło.
Lou.- Uuuu... gołąbeczki.
J. Dobra ja ide się ubrać.
Poszłąm do łazienki się umyć po drodze zabierając te ciuchy:
 



 



Kiedy zeszłam na dół chłopcy byli ubrani w śmieszne kombinezony i jedli naleśniki wyglądali tak:



Podeszłam do stołu i zaczęłam jeść razem z nimi. Po śniadaniu oczywiście posprzątałam ja z Liamem bo oni od razu rzucili sią na kanape i przekrzykiwali się co bedziemy dzisiaj robić...